top of page

DECLARATION OF INDEPENDENCE OF CYBERSPACE | DEKLARACJA NIEPODLEGŁOŚCI CYBERPRZESTRZENI: Perry Barlow




Poniżej tekst Deklaracji Niepodległości Cyberprzestrzeni, którego autorem jest amerykański poeta John Perry Barlow. Treść straciła trochę na aktualności, ale większość idei jest ciągle istotna dla użytkowników Internetu. Sam Barlow stwierdza, że Deklaracja powinna zostać sporządzona na nowo. Deklaracja zawiera wezwanie do utrzymania niezależności Internetu oraz sprzeciwia się jakimkolwiek formom cenzury.

Nagranie z odczytu Deklaracji przez Barlow’a : http://www.youtube.com/watch?v=3WS9DhSIWR0

DEKLARACJA NIEPODLEGŁOŚCI CYBERPRZESTRZENI sporządzona przez John Perry Barlow Rządy Świata Przemysłowego, giganci ze złota i stali, przychodzę do was z Cyberprzestrzeni, nowego domu dla umysłu. W imieniu przyszłości proszę was o pozostawienie nas w spokoju. Nie jesteście mile widziany wśród nas. Nie działa wasza władza w miejscach, gdzie my się gromadzimy. Nie mamy wybranego rządu, ani nie jest prawdopodobnym, żebyśmy kiedykolwiek go utworzyli, więc kieruję do was, którzy nie macie większej władzy niż sama wolność, Oświadczam, że globalna przestrzeń społeczna, którą budujemy, jest naturalnie niezależna od tyranii, którą chcecie nam narzucić. Nie macie moralnego przyzwolenia, aby rządzić nami, ani też nie posiadacie żadnych metod egzekwowania ani powodów dla których rzeczywiście moglibyście się nas obawiać.Rządy uzyskują swoje prawo sprawowania władzy za zgodą tych, którymi rządzą. Nie prosiliście ani nie otrzymaliście naszej zgody. Nie zaprosiliśmy was. Nie znacie nas, ani nie znacie naszego świata. Cyberprzestrzeń nie leży w obrębie waszych granic. Nie myślcie, że możecie zbudować je, tak jakby był to projekt budowy na użytek publiczny. Nie możecie. Stanowimy  twór naturalny i rozwijamy się poprzez nasze wspólne działania.Nie wzięliście udziału w naszej wspaniałej dyskusji, ani nie stworzyliście bogactwa naszych rynków. Nie znacie naszej kultury, naszej etyki, czy niepisanych kodeksów, które już wprowadzają w naszych społeczeństwach większy porządek, niż można było uzyskać dzięki jakimkolwiek regulacjom.Twierdzicie, że przez nas macie problemy, które musicie rozwiązać. Używacie tego twierdzenia jako pretekstu do inwazji na nas. Wiele z tych problemów nie istnieje. Tam gdzie są prawdziwe konflikty, gdzie są zło, zidentyfikujemy je i skierujemy na nie nasze działania.. Tworzymy naszą własną umowę społeczną. Ten sposób zarządzania zgodny jest z warunkami naszego świata, a nie waszego. Nasz świat jest inny.Cyberprzestrzeń składa się z transakcji, relacji i myśli, przypominających wzburzoną falę w sieci naszej komunikacji. Nasz świat jest wszędzie i nigdzie, ale nie znajduje się tam, gdzie znajdują się ludzkie ciała.Tworzymy świat, do którego każdy może wejść bez względu na przywileje lub uprzedzenia przypisane ze względu na rasę, siłę gospodarczą, siłę wojskową lub miejsce urodzenia.Tworzymy świat, w którym każdy, gdziekolwiek, może wyrazić swoje przekonania, niezależnie od tego, jak indywidualne są, bez obawy, że zostanie zmuszony do milczenia lub uległości.Wasze definicje pojęć prawnych dotyczące własności, wyrażenia, tożsamości, ruchów i kontekstu nie dotyczą nas. Wszystko oparte są na sprawie i tu nie ma sprawy.Nasza tożsamość nie jest związana z ciałem, więc w przeciwieństwie do was nie możemy wyegzekwować porządku przez zastosowanie przymusu fizycznego. Wierzymy, że z etyką, oświeconym interesem i wspólnotą powstanie nasz zarząd. Nasze tożsamości mogą być rozpowszechniane w wielu jurysdykcjach. Jedyne prawo, które powszechnie uznawało nasze społeczeństwo to Złota Reguła. Mamy nadzieję, że na tej podstawie będziemy mogli zbudować nasze konkretne rozwiązania. Ale nie możemy zaakceptować rozwiązań, które próbujecie nam narzucić.W Stanach Zjednoczonych stworzyliście dziś ustawę, ustawę o reformie telekomunikacyjnej, która odrzuca waszą własną Konstytucję i obraża marzenia Jeffersona, Washingtona, Milla, Madisona, DeToqueville’a i Brandeis’a. Te sny muszą teraz narodzić się na nowo w nas.Jesteście przerażeni własnymi dziećmi, ponieważ są tubylcami w świecie, w którym zawsze będziecie imigrantami. W związku z tym, że boicie się ich, powierzacie waszym władzom sprawowanie władzy rodzicielskiej, gdyż jesteście zbyt tchórzliwi, aby stawić czoła obowiązkom. W naszym świecie wszystkie uczucia i odznaki zachowań ludzkich, od zła aż po anielskość, stanowią całość, globalną rozmowę bitów. Nie możemy oddzielić powietrze, które dławią się uderzając w skrzydła.W Chinach, Niemczech, Francji, Rosji, Singapurze, Włoszech i Stanach Zjednoczonych usiłujecie odeprzeć wirusa wolności, stawiając posterunki przy granicy cyberprzestrzeni. Mogą przez długi czas uniknąć zakażenia, ale nie będą działać w świecie, który wkrótce zostanie uwięziony w nośnikach.Wasze coraz bardziej przestarzałe branże informacyjne ucierpiałyby przez propozycję nowych regulacji w Ameryce i gdziekolwiek indziej. Te prawa dawałyby pomysł, aby stać się innym produktem przemysłowym, nie bardziej szlachetnym od żelaza. W naszym świecie, niezależnie od tego co umysł ludzki stworzy, mogą być powielane i rozpowszechniane nieskończenie bez żadnych kosztów. Globalne szerzenie myśli nie wymaga już wsparcia waszych fabryk.Te coraz bardziej wrogie i kolonialne wprowadza nas w taką samą sytuację, jak ci poprzednicy miłośników wolności i samostanowienia, którzy musieli odrzucić sprawujących z daleka władzę, pozbawionych informacji i wiedzy. Musimy stwierdzić, że nasze wirtualne istoty są odporne na waszą suwerenność, nawet jeśli nadal wyrażamy zgodę na waszą władzę nad naszymi ciałami. Będziemy rozprzestrzeniać się po całej planecie, tak aby nikt nie mógł ująć naszych myśli.Tworzymy cywilizację Umysłu w Cyberprzestrzeni. Niech ten nasz świat będzie bardziej ludzki i sprawiedliwy niż świat, który stworzyły wcześniej wasze rządy.

Davos, Szwajcaria

8 luty 1996 roku

88 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page